
Rodzice więźnia Artioma Prakapienki odwiedzili syna w kolonii. Dwie godziny rozmawiali z nim przez telefon, gdyż rozdzielała ich szyba.
O tym „Radio Racja” poinformowała matka aresztowanego działacza społecznego Wioletta Prakapienka:
– Kiedy przyszedł na spotkanie, to mu od razu powiedziałam: “Artiom, ale się postarzałeś!” Wcześniej nie miał ani jednej zmarszczki, a teraz ma ich wiele. Źle wygląda. Ciężko patrzeć, jak człowiek załamuje się w więzieniu. Jechaliśmy na spotkanie i myśleliśmy czy namówić go do napisania prośby o ułaskawienie, ponieważ bez tego go nie zwolnią. Jednak kategorycznie odmówił.
Artiom Prakapienka, Jauhien Waśkiewicz i Paweł Syramolatau zostali skazani na 7 lat pozbawienia wolności za próbę podpalenia budynku KGB w Bobrujsku. Karę odbywa w kolonii mohylewskiej.
racyja.com