Przyczyna zniesienia długoterminowego widzenia nie jest znana.
W celi Artioma Prakapienki znajdującej się w kolonii karnej nr 15 w Mohylewie są problemy z ogrzewaniem, o czym poinformował portal charter97.org – Anatolij Prakapienka, ojciec więźnia.
Przyczyna zniesienia długoterminowego widzenia nie jest znana.
W celi Artioma Prakapienki znajdującej się w kolonii karnej nr 15 w Mohylewie są problemy z ogrzewaniem, o czym poinformował portal charter97.org – Anatolij Prakapienka, ojciec więźnia.
Rodzice więźnia Artioma Prakapienki odwiedzili syna w kolonii. Dwie godziny rozmawiali z nim przez telefon, gdyż rozdzielała ich szyba.
O tym „Radio Racja” poinformowała matka aresztowanego działacza społecznego Wioletta Prakapienka:
Kierownictwo kolonii karnej w Mohylewie nr 15 cofnęło zakaz otrzymywania paczek żywnościowych przez Artioma Prakapienkę. Read More
Rodzice Artioma Prakapienki odwiedzili syna w Mohylewskiej Kolonii Karnej. Rozmowa trwała dwie godziny i była prowadzona przez szybę, z użyciem słuchawki telefonicznej. Read More
Rodzice Artioma Prakapienki szykują się na krótkie spotkanie z synem. W sobotę, aktywista odbywający karę pozbawienia wolności kończy 23 lata. Krewni mają zamiar złożyć mu życzenia urodzinowe. Read More
Rodzice Arcioma Prakapienki przekonują syna, by podpisał prośbę o ułaskawienie. Wierzą, że tylko w ten sposób Actiom może zostać zwolniony z kolonii przed końcem swojego wyroku. Więzień polityczny kategorycznie odmawia: Read More
Odbywający karę siedmiu lat pozbawienia wolności za próbę podpalenia budynku KGB białoruski anarchista Arciom Prakapienka zaczął protest głodowy w kolonii karnej w Mohylewie – poinformowała jego matka Wialeta Prakapienka.- Pojechał do niego adwokat i dowiedział się od pracowników kolonii, że syn ogłosił 8 sierpnia głodówkę, a 15 sierpnia umieszczono go w karcerze – powiedziała matka 22-letniego skazanego.
Artiom Prakapienka pochodzi z Grodna, urodził się 27 lipca 1990 roku. Uczył się w Bobrujsku, nie ukrywał swojej przynależności do ruchu anarchistycznego.
Kronika represji
Atiom Prakapienka, Jauhien Waśkowicz i Paweł Syramolatau byli sądzeni za próbę podpalenia budynku KGB w Bobrujsku na Białorusi, oskarżono ich o “złośliwe chuligaństwo” i “umyślne uszkodzenie mienia w dużym rozmiarze”. Prokurator Tołstik żądał dla nich od 7,5 do 8 lat pozbawienie wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze. Zdaniem oskarżyciela z urzędu, śledztwo wykazało winę oskarżonych. Zdaniem prokuratora, mężczyźni mogli zniszczyć budynek KGB, zniszczenia w takim wypadku wyniosłyby ok. 2 miliardy rubli (ok. 444,44 tysięcy dolarów). Tołstik oświadczył, że “atak na KGB był jawnym wyzwaniem rzuconym społeczeństwu i demonstracją swojej bezkarności.”
Adwokaci podkreślali, że podsądni składali zeznania pod presją i nie zamierzali spalić budynku, a jedynie go uszkodzić. Zdaniem obrony, dowody prokuratora opierają się tylko na wyobrażeniach tego, co mogłoby się zdarzyć, podczas gdy rzeczywista szkoda spowodowana przez mężczyzn wyniosła 253 tysiące rubli (56,2 dolarów), które już zostały wypłacone. Oprócz tego, jak oświadczyli adwokaci, białoruska telewizja nielegalnie wykorzystała na potrzeby swojego filmu zapisy wideo śledztwa przygotowawczego z ataku oskarżonych na budynek KGB. Młodzi ludzie zostali w nim przedstawieni jako osoby, które nie mają własnych zainteresowań, pasji, celów, chcą jedynie niszczyć wszystko wokół.
18 maja 2011 roku Artiom Prakapienka został skazany przez sąd w Bobrujsku na 7 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Wyrok odbywa on w kolonii karnej nr 17 w Szkłowie, w obwodzie mohylewskim.