Obywatel Ukrainy, uczestnik “Czarnobylskiego Szlaku” w 1996 roku. Oskarżony w sprawie “UNA-UNSO” (ukr. Українська Національна Асамблея – Українська Національна Самооборона, УНА-УНСО, pol. Ukraińskie Zgromadzenie Narodowe-Ukraińska Samoobrona Narodowa).
Urodził się w 1985 roku. Na Ukrainie próbował wstąpić do seminarium duchownego, gdyż chciał zostać księdzem. Kiedy został aresztowany, był studentem 4-go roku Ukraińskiego Uniwersytetu Państwowego imienia Tarasa Szewczenki. Oprócz języka rosyjskiego i ukraińskiego znał jeszcze polski i uczył się tureckiego.
Kronika represji
Burłaka zatrzymany został przez funkcjonariuszy milicji w cywilu w centrum Mińska, 26 kwietnia 1996 roku w czasie rozpędzania akcji “Czarnobylski Szlak”. Podczas marszu milicja nie dawała ludziom przejść po głównej ulicy białoruskiej stolicy, przez co kilkakrotnie dochodziło do przepychanek między uczestnikami akcji, a funkcjonariuszami.
Przebywał w mińskim areszcie śledczym na Wołodarce. Burłaka podczas procesu w sądzie powiedział, że do Mińska przyjechał po to, by zobaczyć Białoruś, dlatego, że zawsze interesował się architekturą starych budynków i cerkwiami. Powiedział również, że 10 rocznica awarii w Czarnobylu jest dniem wspólnego nieszczęścia Białorusi i Ukrainy.
Wydarzenia 26 kwietnia w Mińsku zaskoczyły go. Z jego relacji wynikało, że po aresztowaniu śledczy grozili mu, że wyrzucą go przez okno, jeśli nie podpisze dokumentów i nie przyzna się, że brał udział w akcji. Jego matce śledczy nie przekazali żadnych informacji, o miejscu przebywania syna, dowiedziała się przypadkowo od ukraińskich dziennikarzy, którzy relacjonowali wydarzenia w Mińsku. Burłaka nie przyznał się do winy. Pod koniec sierpnia 1996 roku, miński sąd skazał go na rok pozbawienia wolności w kolonii karnej. Wyrok wydał sędzia Grigorij Kozyrickij, prokuratorem w procesie był – Siergiej Teleżewicz.
Uwolniono go w grudniu 1996 roku, po amnestii, wraz z kilkoma innymi obywatelami Ukrainy, którzy byli skazani w związku z tą samą sprawą.
W więzieniu pozostali jedynie Siergiej Potapow i Andrie Szeptycki, którzy uwolnieni zostali dopiero w 1997 roku.