
Po tym, jak Aleksander Sezeń z Wołkowyska wysłał list otwarty do Mikołaja Autuchowicza do mediów państwowych i niezależnych, udało mu się otrzymać od więźnia politycznego odpowiedź. Według niego, przed tą odpowiedzią od Autuchowicza nie było żadnej wieści przez okres trzech tygodni, co wydawało mu się dziwne.
– Od Mikołaja otrzymałem dwa listy. Przyszły od razu oba jednego dnia po długim okresie oczekiwania. Z pewnością były długo przeglądane przez cenzorów. Uważam, że listy te były wstrzymywane celowo.
Były przedsiębiorca z Wołkowyska, weteran wojny w Afganistanie, Mikołaj Autuchowicz, znajduje się w więzieniu od 8 lutego 2009 roku. Skazano go na 5 lat i 2 miesiące.
racyja.com