
Więźnia politycznego pozbawiono widzeń i telefonów do rodziny. Jego ojciec Aleksander Dziadok poinformował dziennikarzy z redakcji “Radio Swaboda”, że nawet spotkania z adwokatem są utrudniane. Wzrasta presja na więźniów politycznych, w kolonii panuje napięta atmosfera.
Аdwokatowi udało się na chwilę spotkać z Dziadokiem i porozmawiać z nim. Nie najlepiej jest ze zdrowiem więźnia, zaostrzyły się objawy jego kłopotów z żołądkiem. Rodzice przysłali mu wszystkie potrzebne lekarstwa, niestety, mimo, że minął miesiąc administracja kolonii z niewiadomych przyczyn nie wydaje przesyłki więźniowi. Mimo, że w jego materiałach sprawy są dokumenty potwierdzające jego dolegliwości i choroby.
charter97.org