
Prawo więźniów politycznych do wolności słowa i działania musi być na Białorusi respektowane- powiedziała Angela Merkel w czasie wystąpienia skierowanego do członków Bundestagu, informuje „Radio Svaboda”.
„Od czasu ostatniej fali represji po wyborach prezydenckich w grudniu 2010 roku, więźniowie polityczni nadal znajdują się za kratkami. Obywatele, którzy walczyli o pluralizm w swoim państwie, zostali wtrąceni do więzienia. Mam na myśli między innymi Alesia Bialackiego, laureata Europejskiej nagrody praw człowieka. Wszyscy chcemy, aby ci ludzie mieli prawo do wolności słowa i działania” – powiedziała.
Angela Merkel w swoim wystąpieniu podkreśliła również , że UE jest gotowa wspierać Ukrainę na drodze reform, jednak Kijów musi spełnić pewne warunki, aby zbliżyć się do Brukseli.
„Wiemy, że reformy nie mogą być przeprowadzone w ciągu jednego dnia. Chcemy wesprzeć reformy na Ukrainie, oferujemy współpracę, w szczególności korzyści finansowe wynikające z realizacji polityki partnerstwa UE. Ale są warunki, które Ukraina musi spełnić nie kiedyś, a teraz” – podkreśliła Angela Merkel przemawiając w Bundestagu.
Zdaniem pani kanclerz, Unia Europejska wciąż nie wie, czy Kijów zamierza spełnić te warunki.
Ukraina liczy na podpisanie umowy o stowarzyszeniu z UE na szczycie „Partnerstwa Wschodniego” w Wilnie pod koniec listopada. Jednak Najwyższa Rada nie przyjęła podstawowych eurointegracyjnych projektów ustaw, w szczególności nie rozwiązała problemu leczenia za granicą byłej premier Julii Tymoszenko.