Wyrok mińskiego sądu okręgu Pierwomajskiego skazujący Uladzimira Jaromeniaka pozostaje w mocy. Dokładnie siedem minut zajęło rozpatrzenie skargi kasacyjnej przez kolegium sędziów i ogłoszenie przerwy, do rozstrzygnięcia rozprawy.
Skarga działacza “Młodego Frontu” Uladzimira Jaromienaka była rozpatrywana w Mińskim Sądzie Rejonowym.
20 sierpnia Uladzimira oskarżono o naruszenie zasad nadzoru prewencyjnego (art. 421 Kodeksu Karnego RB), który po raz kolejny został nałożony na działacza 15 marca 2013 roku, na okres 6 miesięcy.
Jaromienak w styczniu 2011 roku został aresztowany jako podejrzany w sprawie o „masowe zamieszki” i skazany na trzy lata. Wyrok odbywał w kolonii karnej pod Witebskiem. W sierpniu 2011 roku razem z innymi oskarżonymi w tej sprawie, został ułaskawiony. Od tego czasu, jeszcze kilka razy znalazł się za kratkami za udział w akcjach protestacyjnych.
Sprawa karna Uladzimira Jaromienaka o naruszenie zasad nadzoru prewencyjnego była rozpatrywana przez sędziego Leonida Jermolenkowa, oskarżycielem była Czerepkowicz. Wyrok został ogłoszony 20 sierpnia – 3 miesiące aresztu.
Działacz „Młodego frontu” złożył odwołanie od orzeczenia sądu okręgu Pierwomajskiego.
Centrum Praw Człowieka „Wiasna” uważa skazanie Uladzimira Jaromienaka za oczywisty czynnik, który świadczy o pogorszeniu się sytuacji praw człowieka w kraju, utrwalający negatywną, stałą tendencję ostatnich miesięcy w tej dziedzinie. Dlatego obrońcy praw człowieka w swoim oświadczeniu wezwali władze Białorusi do umorzenia sprawy karnej przeciwko Uladzimirowi Jaromienakowi i wstrzymania praktyki politycznie uzasadnionego prześladowania działaczy społeczno-politycznych i obrońców praw człowieka, dziennikarzy i wszystkich przeciwników obowiązującego reżimu politycznego.
Spring96.org