Blog

8 Articles

Aleksander Molczanou: Moje poglądy nie uległy zmianie

Aleksander Molczanou: Moje poglądy nie uległy zmianie

Gdy zadzwoniłam do Borysowa do byłego więźnia politycznego Aleksandra Molczanowa, w Mińsku i okręgu mińskim trwał rekordowy upał. Stąd bezwiednie rozmowa nasza przeniosła się z dyktatury na rzeki i jeziora naszej Ojczyzny. Tym niemniej, upał miał się szybko zakończyć, życie podążało naprzód, a prognoz dotyczących praw człowieka póki co nikt nie widział.

Aleksander Mołczanau

Aleksander Mołczanau

Urodził się 22 czerwca 1988 roku w Borysowie, w tym mieście mieszkał przez całe swoje życie. Uczył się w szkole nr 22 w Borysowie. Był działaczem młodzieżowej organizacji “Zubr”. Jego działalność polityczna stała się powodem ciągłej uwagi milicji wobec niego. Oprócz tego, przez jego aktywność, ucierpieli i jego bliscy: jego mamie, Galinie Andriejewnie nie przedłużono umowy w pracy. Wtedy to Aleksander postanowił, że będzie się uczył w trybie wieczorowym, a w ciągu dnia będzie pracował jako malarz, żeby pomóc finansowo rodzinie. Później rozpoczął studia w Międzynarodowym Instytucie Humanistyczno-Ekonomicznym w Mińsku, jednak, gdy przebywał w areszcie w latach 2010-2011 został relegowany z uczelni.

Kronika represji

Po raz pierwszy został zatrzymany w związku ze sprawą karną za Płoszczę-2010. Zatrzymano go 6 stycznia 2011 w jego domu w Borysowie. Przedstawiono mu zarzuty dotyczące sprawy o masowych zamieszkach: udział w nich, a także znieważenie symboli państwowych podczas akcji. Został umieszczony w areszcie śledczym KGB. 2 marca 2011 roku został skazany przez sąd w Mińsku na 3 lata pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze. Wyrok odbywał w kolonii nr 15 w Mohylewie. Został zwolniony 14 września 2011 roku na podstawie decyzji Aleksandra Łukaszenki o ułaskawieniu.

Jednakże bardzo szybko przeciwko Aleksandrowi Mołczanauowi została wszczęta kolejna sprawa karna. W listopadzie 2011 roku został aresztowany po raz drugi w Borysowie. Tym razem opozycjonista został oskarżony o kradzież złomu. Po aresztowaniu w grudniu 2010 r. – opozycjonista stracił pracę ślusarza w fabryce wyposażenia traktorów w Borysowie (BATE). Fakt, że został skazany w sprawie politycznej uniemożliwił mu podjęcie pracy – wszędzie odprawiano go z kwitkiem. Mołczanau zaczął zajmować się zbieraniem złomu by zdobyć jakiekolwiek środki na życie i pomóc ciężko chorym rodzicom. 9 kwietnia  2012 roku stanął przed sądem oskarżony o kradzież złomu na sumę ok. 9 dolarów – jak mówi, z niedokończonej i opuszczonej 20 lat temu fabryki – za co otrzymał 1,5 roku kolonii o zaostrzonym rygorze. Opozycjonista podkreśla, że został zatrzymany choć wcześniej milicjanci nie interesowali się losem obiektu. Jego zdaniem, jest to zemsta służb.

Wolność odzyskał 13 lipca 2013 roku.