Sprawa karna przeciwko członkowi Młodego Frontu Uladzimirowi Jaromienakowi zostanie złożona do sądu w następny poniedziałek. Sam oskarżony powiadomił o tym stronę palitviazni.info, o czym dowiedział się we czwartek 18 lipca, po rozmowie ze śledczym. Dzień wcześniej do sądu trafiła sprawa karna Wasyla Parfiankowa. Obaj uczestnicy Płoszczy-2010 są według władz winni tego samego czynu. Więcej.. »
Za Parfiankowem przed sąd trafi Jaromienak
Sprawa karna przeciwko członkowi Młodego Frontu Uladzimirowi Jaromienakowi zostanie złożona do sądu w następny poniedziałek. Sam oskarżony powiadomił o tym stronę palitviazni.info, o czym dowiedział się we czwartek 18 lipca, po rozmowie ze śledczym. Dzień wcześniej do sądu trafiła sprawa karna Wasyla Parfiankowa. Obaj uczestnicy Płoszczy-2010 są według władz winni tego samego czynu.
Siarhiej Marcalieu: Chcę przywitać Mykołę Statkiewicza po jego wyjściu z więzienia
W postępowaniu karnym przeciw Siarhiejowi Marcaliewowi nie będzie procesu sądowego. Więzień polityczny dowiedział się o tym od inspekcji karno-wykonawczej Rejonu Partyzanckiego w Mińsku. Więcej.. »
Siarhiej Marcalieu: Chcę przywitać Mykołę Statkiewicza po jego wyjściu z więzienia
W postępowaniu karnym przeciw Siarhiejowi Marcaliewowi nie będzie procesu sądowego. Więzień polityczny dowiedział się o tym od inspekcji karno-wykonawczej Rejonu Partyzanckiego w Mińsku.
List od Statkiewicza został przechwycony i przekazany do prokuratury okręgowej
Jak donosi żona polityka, Maryna Adamowicz, problemy z korespondencją trwają nie od dziś, podaje strona statkevich.org. Wcześniej jednak listy Mykoły Statkiewicza po prostu «nie przechodziły przez cenzurę», a listy od jego adresatów «znikały» a jeśli były to listy polecone, więzień otrzymywał tylko puste koperty. Więcej.. »
List od Statkiewicza został przechwycony i przekazany do prokuratury okręgowej
Jak donosi żona polityka, Maryna Adamowicz, problemy z korespondencją trwają nie od dziś, podaje strona statkevich.org. Wcześniej jednak listy Mykoły Statkiewicza po prostu «nie przechodziły przez cenzurę», a listy od jego adresatów «znikały» a jeśli były to listy polecone, więzień otrzymywał tylko puste koperty.