Komitet organizacyjny partii „Białoruska chrześcijańska demokracja”, międzynarodowa organizacja społeczna “Młody front” (Czechy) i ruch w obronie praw człowieka „Za wolność” zwracają się do międzynarodowej organizacji obrony praw człowieka Amnesty International o uznanie księdza Uladzisława Lazara więźniem sumienia.
Zostało również przekazane orędzie do uczestników II Ogólnobiałoruskiego spotkania kapłanów kościoła Rzymsko-katolickiego „Światło wiary – kapłańska wierność”, które odbyło się 15 listopada w Mińsku, aby wesprzeć księdza Uladzisława Lazara, który już od kilku miesięcy przebywa w areszcie śledczym KGB.
Przedstawiciele BChD, “Młodego Frontu” i ruchu „Za wolność” zwołali w piątek konferencję prasową, aby ponownie zwrócić uwagę opinii publicznej na aresztowanie i przetrzymywanie w areszcie śledczym KGB, księdza Uladzisława Lazara.
Współprzewodniczący BChD Paweł Siewiaryniec: „otrzymaliśmy wyraźne informacje: jeśli kapłan Lazar będzie w dalszym ciągu przebywał w areszcie śledczym KGB, to jest to realne zagrożenie dla jego życia i zdrowia. Uważamy, że ksiądz Lazar jest politycznym zakładnikiem. Niewinnego człowieka męczy się w więzieniu. Dlatego dziś zwracamy się do organizacji obrony praw człowieka Amnesty International w imieniu naszych trzech organizacji – BChD, “Młodego Frontu” i ruchu “Za wolność” – z odezwą do uznania kapłana Lazara więźniem sumienia. Mamy nadzieję, że Zjazd księży katolickich, który rozpoczął się dziś w Mińsku, zajmie swoje stanowisko w sprawie księdza Lazara”.
Współprzewodniczący “Młodego Frontu” Dzmitrij Daszkiewicz wypowiedział się kategorycznie: jeśli społeczeństwo i Kościół nie będą domagać się uwolnienia księdza Lazara, z biegiem czasu reżim może rozpocząć prześladowania i innych katolickich kapłanów:
„Nie rozumiem, dlaczego Kościół zajmuje taką nieokreśloną pozycję. W naszym wezwaniu do kościoła katolickiego i do zjazdu katolickich kapłanów, chcieliśmy aby Kościół określił swoje stanowisko, domagał się natychmiastowego uwolnienia księdza Lazara. Zachęcamy również białoruskie organizacje broniące praw człowieka, aby uznały kapłana Lazara więźniem sumienia”.
Zebrano ponad 5 tysięcy podpisów z żądaniem uwolnienia Lazara, część z nich została przekazana do prokuratora generalnego i KGB. Z ponad 30 miast na Białorusi były skierowane zbiorowe prośby parafian w tych instancjach. I oto dziś BChD, “Młody Front” i ruch „Za wolność” wystosowały petycję do uczestników II Ogólnobiałoruskiego spotkania kapłanów kościoła Rzymsko-katolickiego „Światło wiary – kapłańska wierność” z prośbą o wsparcie kapłana Lazara.
Anna Szapućko: „Przeprowadziliśmy jedne obrady okrągłego stołu i jeden wieczór solidarności, gdzie ludzie zbierali środki, wyrażali swoją solidarność, słowa wsparcia dla jego rodziny. Następny maraton solidarności z księdzem Lazarem odbędzie się 19 listopada w biurze Białoruskiego Frontu Ludowego o godz. 18:00. Wzywam wszystkie partie, wszystkie ruchy do okazania wsparcia dla księdza Lazara”.
Nie ma żadnych nowych informacji o losach księdza. KGB milczy. Adwokat księdza Lazara został zmuszony do podpisania dokumentu o nieujawnianiu informacji o przebiegu śledztwa. Siostra aresztowanego, Janina Ljambowicz mówi, że rzadko dostaje listy od brata:
„Wiedzą Państwo jak trudno jest o tym mówić… Ciężko mi bardzo. Ja sama nic nie wiem, w listach brat pisze tylko, że żyje i ma się dobrze. A co może jeszcze napisać? To wszystko bardzo boli. Staram się wspierać matkę , która ma już 78 lat i nie najlepsze zdrowie…”
Ksiądz Uladzisław Lazar jest oskarżony z paragrafu 1. artykułu 356 kodeksu Karnego Republiki Białoruś (Zdrada państwa). Oskarża się go o wysyłanie pieniędzy i dóbr materialnych człowiekowi, który jest oskarżony o szpiegostwo na rzecz innego państwa.
svaboda.org