15 listopada w borysowskim Urzędzie Stanu Cywilnego były więzień polityczny Aleksander Molczanau zawarł związek małżeński.
„Dzisiaj się pobraliśmy. Żona ma na imię Olga. Pochodzi z Krupek, a obecnie mieszka w moim domu. Posprzątaliśmy tu, zrobiliśmy remont, na ile starczyło pieniędzy. Olga pracuje w Żodzinie. Bardzo się kochamy” – powiedział Aleksander Molczanau korespondentowi Radia Svaboda.
Aleksander Molczanau opowiada, że po ceremonii zaślubin, z małą grupą przyjaciół posiedział przy torciku, a teraz już wszyscy się rozeszli. Ale to nie ważne, jaki był nasz ślub. Najważniejsze, że jesteśmy razem – uważa Aleksander Molczanau.
W 2011 roku Aleksander Molczanau został skazany na 4 lata pozbawienia wolności za udział w wiecu protestacyjnym 19 grudnia 2011 roku. Po kilku miesiącach został ułaskawiony i wyszedł na wolność. W 2012 roku były więzień polityczny ponownie znalazł się w kolonii karnej, został skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności za kradzież złomu. W sądzie Molczanau tłumaczył, że nigdzie nie chcieli go przyjąć do pracy i musiał w ten sposób zarabiać, aby wspomóc chorą matkę i ojca. W czasie, gdy przebywał w areszcie, matka Aleksandra zmarła. Latem Aleksander Molczanau wyszedł na wolność z kolonii karnej w Nowosadach (Rejon Borysowski).
svaboda.org