Działacz polityczny Siarhiej Kawalenka jest już rok na wolności. Na dwa lata więzienia został skazany za to, że wywiesił biało-czerwono-białą flagę na choince stojącej na centralnym placu Witebska.

Obecnie, działacz polityczny, studiuje zarządzanie w Siedlcach.

– Teraz mam widok z okna, jak z penthousa… Jesienne drzewa takie piękne żółto-czerwono-zielone. Wspominam czasami jakie kiedyś miałem okno – światło przebijało się z dołu, nic nie było widać. Podoba mi się nauka… zacząłem rozumieć język polski, nawet umiem odpowiadać na zadawane pytania. A na początku byłem w szoku, nie rozumiałem niczego, brakowało prostych słów.

Kawalenka nie narzeka na warunki. Mieszka w akademiku z Polakami, których bardzo chwali za przychylność i pomoc w języku polskim. Na Białorusi Siarhiej ma dwoje małych dzieci.

racyja.com