Jeśli Aleksander Łukaszenka będzie kontynuował swoją politykę w kwestii migracji zarobkowej, to wcześniej, lub później powtórzy się u nas scenariusz rosyjski, uważa były przewodniczący “Młodego Frontu”, były więzień polityczny Dzmitrij Daszkiewicz.

„Gdy władze dowolnego kraju prowadzą nieprzemyślaną politykę imigracyjną, to wprowadza to element destabilizacji do życia społeczeństwa. To, co zauważamy dziś w Rosji nie występuje w żadnym innym kraju. Nawet w krajach europejskich, które są zmuszone przyciągać siłę roboczą z zagranicy na miejsca pracy, na których ich obywatele nie chcą pracować.

Obecnie na Białorusi nie ma takiej sytuacji. Jednak jeśli Łukaszenka będzie kontynuować taką politykę, która zmusza obywateli do wyjazdu za granicę w celach zarobkowych, których potem zastępuje się Koreańczykami z Korei Północnej, Chińczykami i obywatelami innych krajów, to wkrótce należałoby wypatrywać protestów, które miały miejsce w Rosji” – powiedział Dzmitrij.

W moskiewskim rejonie Birulewo masowe zamieszki i pogromy zaczęły się po zabójstwie mieszkańca tego rejonu Jegora Szczerbakowa. O dokonanie czynu podejrzewana jest osoba o niesłowiańskiej aparycji.

Radykalnie nastawieni uczestnicy akcji przewracali samochody, dopuszczali się pogromów i wykrzykiwali nacjonalistyczne hasła. Według danych MSW, w wyniku zamieszek ranny został policjant.

Zatrzymano 200 osób. Według zarządzenia ministra spraw wewnętrznych Władimira Kołokolcewa, wprowadzono plan „Wulkan” i cały sztab policji został postawiony w stan gotowości. Informuje o tym rzecznik prasowy MSW Rosji.

Ponadto, 11 października Łukaszenka na konferencji prasowej oznajmił rosyjskim dziennikarzom, że Białoruś gotowa jest przyjąć na stały pobyt 10 milionów osób:

„Nasz największy problem to nie pieniądze, choć z nimi w tym chaosie i w gospodarce rynkowej zawsze są problemy, a ludzie. Naszemu państwu brakuje minimum tyle osób, ile w nim mieszka – czyli potrzebujemy nie 10 milionów, a 20.

Możemy ich z łatwością wykarmić. Ale i oni swoją pracą spowodują wzrost produkcji. Jeśli Rosjanin zapragnie do nas zawitać z dowolnego regionu, to zapraszamy, będziemy tylko wdzięczni”.

svaboda.org