Od czerwca Aleksander Autuchowicz nie odpowiada na listy.
Jego przyjaciel z Afganistanu, z którym od jakiegoś czasu korespondował, Aleksander Sacharuk, obawia się, że do Autuchowicza nie dochodzi poczta. Taką informację Sacharuk podał w wywiadzie dla Euroradio:
“Nie mam odpowiedzi na ostatnie 2 listy. Teraz wysłałem list polecony z potwierdzeniem odbioru i będę czekać, co z tego wyniknie. Służył w Afganistanie, razem ze mną. Kiedy zaczęliśmy korespondować, okazało się, że często się mijaliśmy, znamy te same miasta i wsie. Dlatego też uznaje go za swojego przyjaciela i chce go wesprzeć, jak mogę, a nie udaję się…”
Już wcześniej pojawiały się informacje, że Autuchowicz nie otrzymuje listów.
Przypomnijmy, że przedsiębiorca i działacz społeczny z Wołkowyska Mikałaj Autuchowicz w 2010 roku został skazany na karę ponad 5 lat kolonii karnej na podstawie paragrafu o nielegalnym przechowywaniu i transporcie broni.
17 stycznia 2012 roku wyrokiem sądu został przeniesiony do zamkniętego więzienia w Grodnie – w którym panują bardziej surowe warunki odsiadki niż w kolonii karnej.
euroradio.fm